Popularne posty

sobota, 31 marca 2012

Przekazywanie Objawienia Bożego (KKK 74-99)



            Bóg pragnie, by wszyscy ludzie byli zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy, pełni prawdy. Najprościej chce dla nas szczęścia. A dla nas ta pełnią prawdy jest Jezus Chrystus. Jest konieczne, by Chrystus był głoszony wszystkim narodom i wszystkim ludziom, by w ten sposób Objawienie docierało do każdego zakątku świata. I żaden prawdziwy chrześcijanin nie może pozostawić zadani przekazywania wiary jedynie specjalistom (nauczycielom, księżom, misjonarzom). Chrześcijaninem jest się dla innych, czyli chce się, by Bóg przybył także do innych. Bł. Matka Teresa z Kalkuty posługiwała się często porównaniem: „Często możesz zobaczyć druty, które biegną wzdłuż drogi. Zanim nie puścisz przez nie prądu, nie będzie światła. Drut to Ty i ja. Prądem jest Bóg. Mamy moc pozwolić płynąć przez nas prądowi i w ten sposób przynieść światło światu: Jezusa. Albo odmówimy bycia użytecznymi i tym samym pozwolimy, aby świat opanowywała ciemność”.

            Chrystus polecił Apostołom, aby Ewangelię głosili wszystkim ludziom, aż po krańce ziemi jako źródło wszelkiej zbawiennej prawdy i moralnego porządku oraz przekazywali dobrodziejstwa od Boga. Przekazywanie Ewangelii, dokonuje się dwoma sposobami:
*     Ustnie: za pośrednictwem nauczania Apostołów, które otrzymali z ust Chrystusa, albo czego nauczyli się od Ducha Świętego;
*     Pisemnie: przez tych Apostołów i mężów apostolskich, którzy pod natchnieniem Ducha Świętego na piśmie utrwalili orędzie zbawienia.
Przepowiadanie apostolskie było kontynuowane przez sukcesję apostolską. Apostołowie pozostawili biskupów jako swoich następców, przekazując im swoje stanowisko nauczycielskie. To żywe przekazywanie, wypełniane w Duchu Świętym, jest nazywane Tradycją w odróżnieniu id Pisma Świętego, z którym jednak jest ściśle powiązane. Kościół przez Tradycję w swej doktrynie, w życiu i kulcie przedłuża i przekazuje wszystkim pokoleniom wszystko, czym jest i w kogo wierzy. Żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, doprowadza wierzących do całej prawdy i sprawia, że słowo Chrystusa przebywa w nich obficie.


            Święta Tradycja i Pismo Święte ściśle łączą się ze sobą i przenikają, wypływając z tego samego Bożego źródła, zespalają się jakby w jedno i zmierzają do jednego celu. Jedno wspólne źródło posiada dwa różne sposoby przekazywania:

1)     Pismo Święte – jest słowem Boga, utrwalonym na piśmie pod natchnieniem Ducha Bożego.
2)     Święta Tradycja – słowo Boga, powierzone Apostołom przez Chrystusa Pana i Ducha Świętego, przekazuje w całości następcom Apostołów, aby w swoim przekazywaniu oświecani Duchem prawdy, wiernie go strzegli, ukazywali je i szerzyli.
Pismo Święte i Tradycję należy przyjmować z jednakim szacunkiem i pietyzmem i otaczać taką samą czcią.


 


            Pierwsze pokolenie chrześcijan nie miało jeszcze spisanego Nowego Testamentu; sam Nowy Testament poświadcza proces żywej Tradycji. Nowy Testament narodził się z wiary Kościoła. Pismo i Tradycja są ze sobą ściśle powiązane. Przekaz wiary nie następuje w pierwszym rzędzie przez teksty. W starożytnym Kościele mówiono, że Pismo Święte jest „bardziej wypisane na sercu Kościoła niż na pergaminie”. Już uczniowie i Apostołowie doświadczali nowego życia przede wszystkim po przez żywą wspólnotę z Jezusem. Do tej wspólnoty, która nabrała innego wymiaru po Zmartwychwstaniu, młody Kościół zapraszał ludzi. Pierwsi chrześcijanie postępowali „zgodnie z nauką apostołów, żyli we wspólnocie braterskiej, łamali chleb i modlili się” (Dz 2,42). Trwali w jedności, a jednak byli otwarci na innych. To również dziś stanowi o wierze: chrześcijanie zapraszają innych ludzi, aby doświadczyli wspólnoty z Bogiem, która niezmącona od czasów istnieje w Kościele katolickim.

            Święty depozyt wiary, zawarty w świętej Tradycji i Piśmie Świętym, został powierzony przez Apostołów całemu Kościołowi. Zadanie autentycznego wyjaśniania Słowa Bożego, spisanego bądź przekazanego w Tradycji, zastało powierzone tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła (UNK), to znaczy biskupom w jedności z następcą Piotra, Biskupem Rzymu, czyli Papieżem. UNK nie jest ponad Słowem Bożym, ale jemu służy, nauczając jedynie tego, co zostało przekazane. Definiuje on także dogmaty, czyli prawdy wiary do których zobowiązuje lud chrześcijański do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę. Dogmaty są światłem na drodze naszej wiary: oświecają ją i nadają jej pewność. Nasze wiara staje się spokojniejsza. Wzajemne związki i spójność dogmatów można odnaleźć w całości Objawienia tajemnicy Chrystusa.

            Wszyscy wierni uczestniczą w zrozumieniu i przekazywaniu prawdy objawionej. Ogół wierzących nie może zbłądzić, ponieważ Jezus obiecał swoim uczniom, że pośle im Ducha Prawdy i będą trwali w prawdzie. Jak uczniowie całym sercem uwierzyli Jezusowi, tak chrześcijanin może całkowicie oprzeć się na Kościele, kiedy pyta o drogę życia. Ponieważ sam Jezus Chrystus polecił swoim uczniom nauczać, Kościół posiada Urząd Nauczycielski i nie wolno mu milczeć. Wprawdzie poszczególni członkowie Kościoła mogą się mylić i nawet popełniać ciężkie błędy, ale Kościół jako całość nigdy nie sprzeniewierzył się prawdzie Bożej. Kościół niesie żywą prawdę przez dzieje, prawdę, która jest większa niż on sam. Mówi się o depositum fidei, strzeżonym skarbcu wiary. Kiedy jakaś prawda jest publicznie kwestionowana albo przeinaczana, Kościół ma za zadanie raz jeszcze wyłożyć w tej samej nauce, w tym samym znaczeniu i w tej samej myśli.


            W życiu Kościoła może wzrastać rozumienie depozytu wiary. Dzieje się to przez kontemplację i dociekania wierzących, którzy rozważają je w swoich sercach, także przez doświadczenia duchowe („Słowa Boże wzrastają wraz z tym, kto je czyta”) oraz przez przepowiadanie pasterzy Kościoła.

            Święta Tradycja, Pismo Święte i Urząd Nauczycielski Kościoła tak ściśle łączą się ze sobą i zespalają, że jedno bez pozostałych nie może istnieć, a wszystkie razem przyczyniają się do naszego zbawienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz