Tajemnica
Eucharystii. Jesteśmy jej uczestnikami. Bierzemy w niej udział w miarę
systematycznie, być może nawet w każdą niedzielę. Może nawet częściej.
Widzimy jednak, że nie wszyscy. Co jest powodem takiego stanu? W
Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy bowiem, że w Najświętszej
Eucharystii zawiera się całe dobro duchowe Kościoła, a mianowicie sam
Chrystus, nasza Pascha (KKK 1324). Czy zatem ci, których nie ma na Mszy
św. nie chcą spotkać Chrystusa?
A może nie rozumieją liturgii, jej znaków, symboli
oraz tego, co dzieje się podczas celebracji Mszy św.?
Skoro Eucharystia to realna Obecność żywego
Chrystusa, szansa na spotkanie z Nim i pogłębienie relacji, to może
warto wejść w głąb Tajemnicy, która się dokonuje, aby rzeczywiście Go
spotkać.
Reforma liturgii dokonana po Soborze Watykańskim
II postawiła sobie za cel, aby uczestnicy liturgii byli świadomi,
angażowali się w jej przebieg i owocnie, w pełni w niej uczestniczyli. A
jak jest ze mną? Zaproszenie jest wciąż aktualne i domaga się
osobistego zaangażowania, aby przeżyć spotkanie, aby dokonało się
zjednoczenie z Chrystusem, który w celebracji liturgii staje się
dostępny, a więc dokonuje się uobecnienie Jego zbawczego dzieła, tego co
dokonał na Krzyżu i podczas Zmartwychwstania. Fizycznie nie było nas
przy tych wydarzeniach. Właśnie liturgia czyni je dostępnymi dla nas,
ludzi tu i teraz żyjących. Owoce tamtych wydarzeń stają się obecne
konkretnie dla mnie. Oznacza to, że Chrystusowe umieranie i
Zmartwychwstanie nie jest tylko wspominaną historią ale rzeczywistością
obecną i dostępną dla uczestniczącego w liturgii.
Podczas Mszy św. jak uczy Kościół (zob. OWMR 27), Chrystus Pan jest rzeczywiście obecny w czterech takich wymiarach:
- w zgromadzeniu zebranym w Jego imię aby sprawować Eucharystię, zgodnie z obietnicą: „Gdzie dwaj albo trzej są zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20),
- w osobie szafarza, celebransa Mszy świętej,
- w swoim słowie, bo gdy czyta się Pismo św. sam Bóg mówi do nas,
- a w sposób substancjalny i trwały pod postaciami eucharystycznymi.
Każdy z tych sposobów obecności Chrystusa jest
ważny i świadomość tego niech pozwoli Go spotkać w człowieku, który jest
obok mnie – w moim bracie w wierze, w osobie kapłana sprawującego Mszę
św., w zasłuchaniu w Jego słowo konkretnie do mnie kierowane i wreszcie w
Komunii św., kiedy przychodzi by karmić i umacniać mnie swoim Ciałem.
Film pokazuje spektakl inspirowany objawieniami Cataliny Rivas z Boliwii, wykonany przez aktorów teatru im. Józefa Węgrzyna w Ełku. Catalina Rivas w swojej książce „Tajemnica Mszy Świętej” pisze:
„Jest to świadectwo, które muszę i chcę dać całemu światu dla większej chwały Bożej i dla zbawienia tych, którzy chcą otworzyć serca Panu. Także po to, by wiele osób konsekrowanych Bogu na nowo roznieciło w sobie ogień miłości do Chrystusa; niektórzy z nich mają ręce posiadające władzę, by uobecniać Go w tym świecie, tak by stał się naszym pokarmem. Dla innych, aby przełamali "praktykę rutyny" w przyjmowaniu Go i na nowo ożywili w sobie zadziwienie nad codziennym spotkaniem z Miłością. I dla moich świeckich braci i sióstr na całym świecie, aby żyli wielkodusznie tym największym cudem: celebracją Eucharystii”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz