Dzisiejszy świat naznaczony ponad 30
wojnami potrzebuje wspólnego wysiłku, aby na całej ziemi zbudować powszechne
braterstwo, takie braterstwo, które potrafi rozwiązać problemy ludzkości.
Chiara Lubich, założycielka i
prezydent Ruchu Focolare, wskazuje jako drogę do osiągnięcia tego celu sztuką
miłowania - sposób życia ukazany przez Jezusa i Ewangelię.
Każdego dnia można żyć jednym z jej
punktów, w rodzinie, w szkole, w pracy…
Bardzo korzystna jest też późniejsza
wymiana doświadczeń uczynionych dzięki życiu sztuką miłości chrześcijańskiej…
Jest to pewnego rodzaju propozycja
by lepiej przeżyć czas Adwentu, czas oczekiwania na przyjścia Pana. Jest pokusa
by przeżyć go tylko czekając na Boże Narodzenie i to w rozumieniu wigilii,
kolęd i choinki. A tu jest coś więcej, Jezus Chrystus naprawdę do nas
przychodzi, naprawdę może narodzić się w naszych sercach. Tylko czy my tego chcemy? Zachęcam by wchodzić w to
co proponuje nasza parafia, wspólnoty przyparafialne, czy inne z którymi mamy
jakiś kontakt. Nie przeżyjmy tego czasu byle jak, ale weźmy go na serio. Moje
rozważania będą skupione wokół miłości chrześcijańskiej, ale warto też wejść w
program adwentowy „Gościa niedzielnego”, który proponuje rozważania o Kościele.
Będziemy przeżywać rok duszpasterski w Polsce pt. „Kościół naszym domem”.
Szukajmy czegoś dla siebie, kto szuka,
ten znajdzie zapewnia nas Jezus w Ewangelii. Najgorszą postawą jest
obojętność, letniość… Nie zmarnujmy czasu, który jest nam dany i zadany… Pan
Bóg przyjdzie na pewno, ale czy znajdzie miejsce w naszym sercu?? Czym Go
przyjmiemy? Nienawiścią, obojętnością, czy miłością?? Co znajdzie w naszym
sercu: grzech, czy cnotę? Oby nie zdarzyło się, że ktoś z nas będzie żałował,
że nie wykorzystał czasu… Aby tak się nie stało, wchodźmy na maksa w to, co
Kościół i ludzie Kościoła nam proponują…
OMNIA AD
MAIOREM DEI GLORIAM
[WSZYSTKO NA WIĘKSZĄ BOŻĄ CHWAŁĘ]
Błogosławionego czasu Adwentu…