Popularne posty

sobota, 15 października 2011

„Życie nasze bez Krzyża nie miałoby sensu...”

 
         Dlaczego krzyż jest tak ważny w naszym życiu? Czy nie lepiej było by bez niego? A co by było, gdybyśmy go chcieli odrzucić? Jakby nasz życie wyglądało bez niego? Co by było, gdyby nie Krzyż Chrystusa?

         Mnożą się w nas miliony pytań... Chcielibyśmy wiedzieć wszystko, a to nie takie proste... Życie ludzi proste było tylko w Raju, do popełnienia grzechu pierwszych rodziców... Człowiek odrzucił Boga i siebie postawił na Jego miejscu (a przynajmniej chciał siebie postawić na równi). I życie się pokomplikowało...

         Na razie beż możliwości powrotu do Boga, człowiek udał się na wygnanie, a w jego życie pojawiło się cierpienie i to z różnych stron (dziś nazwalibyśmy to krzyżem) Jednak miał od Boga obietnicę – zapowiedź ODKUPIENIA...

         Długi czas minął, ale Słowo Boga się wypełniło. Jezus Chrystus przyszedł na świat i przez swój Krzyż odkupił ludzi. Bez Krzyża Chrystusowego nasze życie nie miałoby sensu, bo nie mielibyśmy szans na życie z Bogiem w wieczności.

         Ale także nasze codzienne krzyże nadają sens naszej egzystencji. Pozwalają nam lepiej zrozumieć tragiczną sytuację człowieka bez Boga, doświadczyć swojej niemocy i przez to mocniej oprzeć się na Miłości – zaufać się i dać się jej poprowadzić. Nasze małe krzyże oczyszczają nas, zbliżają do Jezusa cierpiącego („Miłości niekochanej”), pozwalają docenić życie. Ale i dostrzec, że tu na ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami...

         A co może być naszym krzyżem? Wszystko co trudne, bolesne i przykre... Może to być grzech z którym sobie nie radzimy, może to być jakaś słabość, albo coś co nas spotkało w życiu (trudne doświadczenia). To wszystko i o wiele więcej możemy oddać Chrystusowi, bo  tylko z Nim damy radę to dźwignąć. Z Nim wszystko staje się lżejsze...


Zastanów się co dzisiaj jest Twoim krzyżem i zawierz to Jezusowi...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz