Kościół ze swej natury jest misyjny.
To jest jego nie tylko podstawowym, czy głównym zadaniem, ale jedynym. Wszystko
co robi, powinno mieć na uwagę wzrost dla królestwa Bożego, by wszyscy ludzie
usłyszeli Dobrą Nowinę o Bogi i zbawieniu, które stało się udziałem człowieka.
Znamy wszyscy ostatni nakaz Jezusa Pana, który zostawił Apostołom: „Idźcie na
cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”, albo w innym
tłumaczeniu: „Idźcie na cały świat i czyńcie moimi uczniami wszystkie narody”.
Okres Bożego Narodzenia to czas
kolęd i wizyt duszpasterskich. W tym czasie ma miejsce taka rzecz, jak kolęda
misyjna, jako jeden z przejawów troski o Misje Święte. Warto wspierać takie
akcje i okazywać swą hojność. Ważna jest także modlitwa: za Misje, za
misjonarzy, o powołania misyjne, za ewangelizowanych…
Trzeba także pamiętać, by rozeznawać
wewnątrz siebie, czy nie jest się samemu powołanym do głoszenia Osoby Jezusa
Chrystusa Zmartwychwstałego innym ludziom (zaznaczam za Benedyktem XVI, że chrześcijaństwo
to nie ideologia, czy instytucja, ale Osoba). Może nie od razu trzeba jechać do
Afryki, czy Azji, czy jakiegokolwiek obcego kraju. Najpierw każdy z nas jest
wezwany do dawania świadectwa w miejscu swojego życia (zamieszkania, szkoły,
pracy, itd.). Może bardziej księża, klerycy, osoby konsekrowane, ale także
wszyscy ludzie świeccy, którzy choć trochę rozumieją na czym polega
chrześcijaństwo.
Każdy z nas może zadać sobie
pytanie: Jak ja dziś świadczę o Jezusie? Czy się Go nie wstydzę? Czy umiem
mówić o swojej wierze, bronić jej racji? Czy ludzie patrząc na mnie „widzą
dobre czyny i chwalą Boga”?
Istnieje we świecie chrześcijańskim
takie błędne stanowisko: „po co głosić Ewangelię – Jezusa Chrystusa i tak Bóg
wszystkich zbawi”. Może i tak będzie. Tylko Bóg to wie. Bóg sobie jakoś z tym
poradzi. Bój jest Miłością; jest miłosierny, ale i sprawiedliwy. Człowiek tego
z tym życiu nie ogarnie. Ale pytanie jest następujące, które pozostawiam do
refleksji: Czy my się zbawimy nie
głosząc Ewangelii, skoro Bóg nas do tego wezwał???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz